piątek, 28 sierpnia 2015

Dzień, w którym zrozumiałam dlaczego tu jestem.

Outfit na dziś.

Budynek biblioteki. W tym pomieszczeniu możemy zjeść lunch. W Szwecji jest zwyczaj przynoszenia własnego jedzenia. Bardzo rzadko kupuje się je w uczelnianych restauracjach, dlatego w każdym budynku jest kilka pomieszczeń, gdzie można spokojnie usiąść i zjeść. 




A tu znowu miejsce, w którym można zjeść lunch. Tym razem w budynku, gdzie będę mieć zajęcia.



Pracownia druku.



Szwalnia.


Pracownia dziewiarska.









Ali!





kontakt: hello@aniabloma.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz