Dzień zaczęłam od zaprojektowania własnej tkaniny do maszyny, gdzie proces tkania odbywa się całkowicie mechanicznie. Poszło całkiem nieźle. Najpierw narysowałam wzór na kartce, wyliczyłam dokładną ilość nitek, a później przeniosłam go do programu, który wygląda jak z lat 90 :D Szło mi idealnie, dopóki nie postanowiłam zrobić zadania 'dywanowego'. Po 40 minutach walki z pistoletem odpuściłam, bo nitki wypadały, a płótno się dziurawiło. Zrobiłam za to kilka zdjęć Steph, a resztę dnia spędziłam na robieniu bardzo nudnej analizy materiałów.
![](http://3.bp.blogspot.com/-jVWFhgKIFvc/VhbD4xaH9EI/AAAAAAAAE2o/CKe5-qC19V8/s1600/PA080964.jpg) |
#TeamAdidas |
![](http://2.bp.blogspot.com/-FWvH_vAuZIQ/VhbD5qo7ZAI/AAAAAAAAE3Q/3g1_QI2Lkcc/s1600/PA080970.jpg) |
Puszystość próbki dywanu pasuje dzisiaj do mojego outfitu :D |
![](http://2.bp.blogspot.com/-mrkdICDcMIw/VhbD6GPl9gI/AAAAAAAAE28/0t6NlHxiXIE/s1600/PA080974.jpg) |
:D |
kontakt: hello@aniabloma.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz